Tętniak i uczucie pulsowania w uchu. Mam tętniaka tętnicy podobojczykowej prawej do obserwacji czy od tego tętniaka znajdującego sie po prawej stronie może mi cały czes pulsować w lewym uchu to nie jest szum tylko takie pulsowanie w rytm serca tk głowy nic nie wykazało laryngolog nic nie stwierdził jedni mówią że nie inni może napisał/a: forderm 2013-02-15 23:24 Od kilkunastu miesięcy słyszę buczenie w uchu. Buczenie nie jest jednostajne. Raz ciszej raz głośniej. Rezonans głowy-torbiel bez wpływu na cokolwiek-tak twierdzi laryngolog i neurolog. Słuch dobry w pełnym zakresie. Wszystkie badania ucha bez zmian. Tomograf zatok -polipowate pogrubienie zatok szczękowych. Badanie tk było wykonywane podczas przyjmowania bactrimu czy mógł on zataić jakieś ognisko zapalne w zatokach? I czy może być ono przyczyną problemów z uchem? Doppler tętnic szyjnych w normie. Dodam, że mam tez problemy skórne-zapalenie mieszków włosowych i poszukuję ogniska siejącego,które może je powodować. Zęby wyleczone lub usunięte. Migdały usunięte. Zatoki jw. Wszystkie badania morfologia,mocz,ob,crp,seromukoid w normie za wyjątkiem ASO i cholesterolu. Wymaz z gardła i nosa bez bakterii. Podczas brania antybiotyków/sulf. znikają problemy skórne i przestaje mi buczeć w uchu. Natomiast jeżeli przestaję brać te leki to zaczynam słyszeć buczenie i wracają problemy skórne. Możliwe,e mam jakiegoś gronkowca lub coś innego w zatokach? Jak to zbadać? Może jakieś zapalenie ucha wewnętrznego? Ucho nie boli nic się z niego nie sączy. Można to jakoś powiązać wszystko? 5 dermatologów i 2 laryngologów nie może znaleźć przyczyny występowania zmian skórnych i buczenia w uchu ani ustalić przyczyny wysokiego aso. Można zrobić jeszcze jakieś badanie? Może jakiś namiar na lekarza klinikę może być prywatnie najlepiej w Wielkopolsce. Podejmę każdy trop, który pozwoli mi odnaleźć co mi jest. napisał/a: morpher 2013-03-23 20:38 Witaj Forderm, z grubsza wygląda na to że mam to samo :] od około 6-mc. Jakieś postępy w diagnozie/leczeniu ? U mnie audiogram ok, tympanometria ok, morfologia ok, również pogrubienie w zatoce szczękowej. Rezonansu głowy nie robiłem jeszcze, także nie wiem czy coś tam siedzi. Ogółem okaz zdrowia a jednak buczy (niejednostajnie) obłęd jakiś, na schizę też to raczej nie wygląda chociaż zeschizować od tego to można ... przeż to do ... nie podobne jest :/ Ciekawe, że podczas antybiotyku przestaje Ci buczeć, ja nie próbowałem tego jeszcze aczkolwiek chyba spróbuję tylko najpierw powinieniem bakteriologiczne badania zrobić. Nie chcę wkręcać bo wiem o co chodzi - człowiek biega po lekarzach/badaniach szuka odpuszcza może samo przejdzie i tak w koło :] - ale robiłeś już badania na boreliozę, może to to cholerstwo (daje różne nie do końca sklasyfikowane objawy, mogą dotyczyć słuchu również) Ps. w sumie ciekawy jestem jak doszło u Ciebie do tego buczenia, czy nagle czy stopniowo czy może były jakieś poprzedzające objawy itp. może warto pogadać jak nie na forum to na pw ? napisał/a: Ruth1 2013-03-23 21:12 Czy poza buczeniem jakies inne objawy, np. uczucie napięcia w tym uchu, zatkania? Mi buczy od zatok, teraz już przez cały czas, ale nie tak mocno, właściwie szumi a buczy jak przytyka trąbki. Ale już się do tego przyzwyczaiłam. napisał/a: morpher 2013-03-24 15:45 Uczucie napięcia sporadycznie ale to w obu uszach jakby powiązane z jakimś niezdrowym stanem emocjonalnym. Czasami zaboli/zakłuje w tym uchu, rzadziej w drugim. Zatkania nie ma, jak wdmuchuję powietrze przy zatkanym nosie to schodzi z trąbek szybko (wcześniej było gorzej z tym na buczącym uchu). Do tego pojawiła się nawrażliwość na dźwięki ale co dziwne nie na głośne ale na określone częstotliwości np. stuknięcia sztućców o talerz albo dźwięki opakowań plastikowych (jak się załamują) czy np. rozmowa przez telefon kom. (co ciekawe niezależnie na którym uchu jest słuchawka). Nadwrażliwość objawia mi się szarpaniem strzemiączka przy byle stuknięciu puknięciu w uchu w którym buczy permanentnie (lewe). Jak jestem kilka godzin po za domem gdzie jest miejskie tło dźwiękowe bądź jeżdżę samochodem albo komunikacją miejską to po powrocie do domu przez kilka/kilkanaście minut nie buczy po tym stopniowo załącza się do "normy buczącej" i nie przestaje nawet na minutę, ew. po bardzo długiej gorącej kąpieli z lecącą wodą z kranu też mogę osiągnąć parę minut bez buczenia. Podczas oglądania telewizji lub słuchania radia buczenie słyszę między wierszami. Wiele wskazuje mi na to że gdzieś droga słuchowa jest drażniona tylko nie wiem gdzie i przez co... Z tym buczeniem jest trochę innaczej niż z szumem (który mam już z 10 lat - nie przeszkadza mi to) szum jest jakby w głowie (jednostajny) i stosunkowo łatwo go ignorować choć jest zawsze i żadne tricki na niego nie działają. Co masz na myśli Ruth, że buczy Ci od zatok ? napisał/a: Ruth1 2013-03-24 18:49 Mam na myśli takie nagłe napięcie w uchu i buczenie - trwa to kilkanaście sekund. Mój synek tez miał buczenie i synek koleżanki - obaj mają problemy kataralne. U mnie to się dzieje od zatok (ścieka i czasami zatyka trąbki). Oprócz tego, gdy mnie przewieje, to zwykle mam gorzej z zatokami i pojawia się szum, jednak ten szum to chyba mam teraz cały czas ostatnio, jednak w ogóle nie zwracam na niego uwagi. Buczenie ma natomiast ma mój mąż i to ciągłe, jednostajne, przykre, tak od dwóch lat, pogorszyło się. Ale to nie zatoki i tak naprawdę, to nie wiadomo co, może kręgosłup, może nadciśnienie. Chyba się przyzwyczaja, wieczorem musi być włączony telewizor. Tylko, że jemu to ustaje jak ruszy głową odpowiednio na kilka sekund średnio raz na tydzień. napisał/a: 2013-03-28 20:19 Ja mam buczenie w prawym uchu od kilku miesięcy. Wydaje mi się, że problemy zaczęły się od nagłego zapchania ucha i pisku. Stało mi się tak dwa razy w ciągu kilku dni ale zapchanie przechodziło po kilku minutach. Od tamtej pory słyszę buczenie w uchu. Ostatnio minęło mi na kilka dni ale znowu pojawiło się. Wydaje mi się, że minęło jak byłem chory (katar, gardło itp.) i brałem antybiotyk. Ostatnio też zacząłem brać magnez + potas (aspargin) bo wyczytałem, że może buczeć przy braku tych pierwiastków. Byłem z tym u laryngologa i przeprowadził kilka badań, które wyszły dobrze - słuch i uszy podobno idealne. Zlecił mi jeszcze wizytę w klinice specjalistycznej na inne badania - muszę tylko iść po skierowanie do rodzinnego, żeby refundowali mi. Zobaczymy co wyjdzie. napisał/a: d4ni3l89 2014-03-08 00:24 Witam, Czy ktoś już uporał się z problemem ? Widzę że dyskusja ucichła.. Jestem z Gdańska,mam 25 lat. Od 1,5 roku buczy mi w głowie (uszach?nie wiem). Jak zatkam nos i przełknę ślinę to słychać dużo mocniej, jednak i bez tego mam problemy żeby zasnąć. Jakość snu z dnia na dzień się pogarsza. Wczoraj przez pół snu słyszałem to buczenie. Nie wiem co to może być. Robiłem badania zlecone przez laryngologa - wszystko ok. Mam nieżyt nosa spowodowany alergią na kurz (od tygodnia się odczulam) od roku biorę leki na alergię, zatoki. Oprócz tego codziennie płuczę nos wodą z solą. Wszystko bezskuteczne. Szukam więcej osób z takim problemem. Pozdrawiam -Daniel. napisał/a: Delian 2014-10-15 19:48 Witam. Problem buczenia też mnie dotyczył i w sumie dalej dotyczy, niemniej jednak przypadkowo znalazłem 2 metody, z których jedna uspakaja buczenie a drugia daje prawie calkowita ulge. Bez wzgledu co sie odczuwa, polecam sprobowac bo być może i ktoremuś z was pomoże a dobrze wiem ile to dla psychiki znaczy. Pierwszy sposob, to mocniejsza kawa która dawala mi ulge na pare godzin. Drugi sposob i poki co najlepszy to branie aspiryny. Ja przyjmuje dawke 400 mg dziennie czyli niecała polowa maksymalnej dawki dziennej. Buczenie w tym przypadku zanika ale po zaprzestaniu brania leku dolegliwosc wraca po okolo 2 dniach. Jeśli komuś pomogło proszę piszcze bo będę zadowolony z tego, że mogłem komuś pomóc. Pozdrawiam. napisał/a: d4ni3l89 2014-10-16 11:31 Delian napisal(a):Witam. Problem buczenia też mnie dotyczył i w sumie dalej dotyczy, niemniej jednak przypadkowo znalazłem 2 metody, z których jedna uspakaja buczenie a drugia daje prawie calkowita ulge. Bez wzgledu co sie odczuwa, polecam sprobowac bo być może i ktoremuś z was pomoże a dobrze wiem ile to dla psychiki znaczy. Pierwszy sposob, to mocniejsza kawa która dawala mi ulge na pare godzin. Drugi sposob i poki co najlepszy to branie aspiryny. Ja przyjmuje dawke 400 mg dziennie czyli niecała polowa maksymalnej dawki dziennej. Buczenie w tym przypadku zanika ale po zaprzestaniu brania leku dolegliwosc wraca po okolo 2 dniach. Jeśli komuś pomogło proszę piszcze bo będę zadowolony z tego, że mogłem komuś pomóc. Pozdrawiam. Witam, Uważam, że pomaga Ci kwas acetylosalicylowy (polopiryna itp) ponieważ kwas ten rozrzedza krew, a co za tym idzie zapewne rozrzedza też krew w mózgu. Laryngolog polecił mi tabletki tanakan (miłorząb japoński) - on także rozrzedza krew w mózgu i sprawia, że jest lepiej ukrwiony. Po przyjmowaniu przez 3 miesiące buczenie zanikło. Po miesiącu wróciło. Później kupiłem to samo, tylko zamiennik. Polecam bo jest kilka razy tańsze: bilobil lub ginkofar. Radzę przyjmować to, ponieważ wg mnie jest bezpieczniejsze. Kwas acetylosalicylowy zażywany "na dłuższą metę" może zepsuć Ci żołądek. Jeżeli już bierzesz - ważne jest żebyś przedtem coś zjadł. Co do kawy to bardzo mnie to zaciekawiło. Muszę Ci powiedzieć, że przedtem od urodzenia nie piłem kawy. Nie czułem takiej potrzeby. Od kilku miesięcy zacząłem pić (praca na 3 zmiany-kawka zawsze trochę pomaga). Od tamtej pory nie buczy mi w uszach/mózgu. Hmm.. zastanawiające. Spróbowałbym nie pić z powrotem, żeby zobaczyć, czy "buczenie" wróci, ale wolę nie ryzykować, ponieważ bardzo obciąża mnie to psychicznie. Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam ! PS: piję 1 - 2 kawy TYGODNIOWO PSS: odradzałbym firmę bayer z powodu mrocznej przeszłości firmy (google) napisał/a: mwp 2015-01-24 08:46 Witam mi też buczy w lewym uchu. U laryngologa wszystkie badania ok. Audiogram w normie. Zwiększone ciśnienie w uszach. Zażywam od 2 miesięcy BILOBIL jak na razie nic nie pomaga. Mam już tego dość. napisał/a: TomSzym 2015-04-02 11:34 Witam. Ja mam ten problem od września (7 miesięcy) na stałe. wcześniej miewałem takie coś sporadycznie, godzinę, dwie. teraz na stałe. Słychać kilka dźwięków, ale buczenie jest dominujące. Znika na chwilę w momencie ruchu głową, słyszenia jakiegoś innego dźwięku, lub przełknięcia śliny. Następnie powraca jakby z ciszy do "normalnego" poziomu. Miałem sporo badań z tomografem głowy, rezonansem, audiometrią, tympanometrią itp. Wyszedł niedosłuch lewego ucha dla częstotliwości 100 do 400 Hz. Czyli takich, jakie słyszę w tym moim buczeniu. Zresztą odczuwam ten niedosłuch w życiu codziennym. Po prostu w lewym uchu brakuje mi "basów". Ciekawe, prawda? Laryngolog orzekł, że to skutek urazu akustycznego lub uszkodzenia komórek w ślimaku w wyniku zaburzeń niedokrwiennych. Polecił łykać Polocard i Vicebrol, które niestety na razie nic nie dają. Czasami mam wrażenie że oszaleję, ale pewnie wiecie jak to jest. Pozdrawiam. napisał/a: d4ni3l89 2016-01-03 23:43 TomSzym napisal(a):Witam. Ja mam ten problem od września (7 miesięcy) na stałe. wcześniej miewałem takie coś sporadycznie, godzinę, dwie. teraz na stałe. Słychać kilka dźwięków, ale buczenie jest dominujące. Znika na chwilę w momencie ruchu głową, słyszenia jakiegoś innego dźwięku, lub przełknięcia śliny. Następnie powraca jakby z ciszy do "normalnego" poziomu. Miałem sporo badań z tomografem głowy, rezonansem, audiometrią, tympanometrią itp. Wyszedł niedosłuch lewego ucha dla częstotliwości 100 do 400 Hz. Czyli takich, jakie słyszę w tym moim buczeniu. Zresztą odczuwam ten niedosłuch w życiu codziennym. Po prostu w lewym uchu brakuje mi "basów". Ciekawe, prawda? Laryngolog orzekł, że to skutek urazu akustycznego lub uszkodzenia komórek w ślimaku w wyniku zaburzeń niedokrwiennych. Polecił łykać Polocard i Vicebrol, które niestety na razie nic nie dają. Czasami mam wrażenie że oszaleję, ale pewnie wiecie jak to jest. Pozdrawiam. Witam, Wydaje mi się, że buczy mi w prawym, ale tak na 100% ciężko stwierdzić. Mam tak samo jak Ty, tj "nika na chwilę w momencie ruchu głową, słyszenia jakiegoś innego dźwięku, lub przełknięcia śliny. Następnie powraca " Piszę tu, ponieważ buczenie powróciło pomimo tego, że od kilku miesięcy nie miałem tego problemu. Mam przeczucie, że to przez zatoki, ponieważ często leci mi z zatok do gardła i często mam zapchaną dziurkę od nosa. Czy Polocard/Vicebrol coś Ci pomógł ? Zatkane uszy (ciśnienie w głowie, które się zmienia) przyczyny mogą mieć różne. Jeśli chodzi o odczuwanie podwyższonego ciśnienia w uszach, dzieje się tak między innymi przez zmianę wysokości – zwłaszcza jeśli chodzi o podróże samolotem. Nadciśnienie może być także efektem nurkowania, co wiąże się z gromadzeniem się toczka Zarejestrowany Użytkownik Posty: 85 Rejestracja: 9 kwietnia 2019, o 16:09 Odświeżam temat Od początku nerwicy miewałam szumy w uszach i lekkie zawroty głowy. Wraz z terapią i oswojeniem choroby dużo objawów zniknęło bądź bardzo zelżała. Ale od kilku dni mam straszne piski w uszach :/ przy czyszczeniu uszu czuje że są one mocno tkliwe. Byłam u laryngologa, przebadał mnie dokladnie i stwierdził że wszystko jest ok, uszy, gardło i nos czyste. Ale to piszczy jak głupie plus jak się zacznę nakręcać to lekko zawraca mi się w głowie :/ czy to powód żeby iść do neurologa? Nie chcę chodzić od lekarza do lekarza bo już mam ich sporo za sobą i nawet przed samą siebie jest mi wstyd za swoją hipochondrię :/ mike48 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 142 Rejestracja: 18 kwietnia 2018, o 21:17 20 kwietnia 2019, o 18:59 toczka pisze: ↑20 kwietnia 2019, o 18:37 Odświeżam temat Od początku nerwicy miewałam szumy w uszach i lekkie zawroty głowy. Wraz z terapią i oswojeniem choroby dużo objawów zniknęło bądź bardzo zelżała. Ale od kilku dni mam straszne piski w uszach :/ przy czyszczeniu uszu czuje że są one mocno tkliwe. Byłam u laryngologa, przebadał mnie dokladnie i stwierdził że wszystko jest ok, uszy, gardło i nos czyste. Ale to piszczy jak głupie plus jak się zacznę nakręcać to lekko zawraca mi się w głowie :/ czy to powód żeby iść do neurologa? Nie chcę chodzić od lekarza do lekarza bo już mam ich sporo za sobą i nawet przed samą siebie jest mi wstyd za swoją hipochondrię :/ Też to przerabiałem, odgłosy uszne miną jak się na nich nie będziesz skupiać. Żadne badanie nie wykryje Ci tych szumów, bo to tylko złudzenie. I nie ma na to lekarstwa poza naszym nastawieniem a jeśli chodzi o zawroty to jeden z bardziej typowych objawów. pozdrawiam Halka Odważny i aktywny forumowicz Posty: 455 Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29 20 kwietnia 2019, o 19:26 mike48 pisze: ↑20 kwietnia 2019, o 18:59toczka pisze: ↑20 kwietnia 2019, o 18:37 Odświeżam temat Od początku nerwicy miewałam szumy w uszach i lekkie zawroty głowy. Wraz z terapią i oswojeniem choroby dużo objawów zniknęło bądź bardzo zelżała. Ale od kilku dni mam straszne piski w uszach :/ przy czyszczeniu uszu czuje że są one mocno tkliwe. Byłam u laryngologa, przebadał mnie dokladnie i stwierdził że wszystko jest ok, uszy, gardło i nos czyste. Ale to piszczy jak głupie plus jak się zacznę nakręcać to lekko zawraca mi się w głowie :/ czy to powód żeby iść do neurologa? Nie chcę chodzić od lekarza do lekarza bo już mam ich sporo za sobą i nawet przed samą siebie jest mi wstyd za swoją hipochondrię :/ Też to przerabiałem, odgłosy uszne miną jak się na nich nie będziesz skupiać. Żadne badanie nie wykryje Ci tych szumów, bo to tylko złudzenie. I nie ma na to lekarstwa poza naszym nastawieniem a jeśli chodzi o zawroty to jeden z bardziej typowych objawów. pozdrawiam Też mam , miewam miałam. Skoro Ci wcześniej coś mineło to już temat masz opanowany napewno. Niedaj sie wkręcać odnowa , weź to jako somat od nerwucy i zlewaj , nierób odnowa myśli natrętnych bo tym znów somaty nakręcisz i uwagę zaczniesz na nich skupiać. Napewno wiesz jak działać , logiką , kręci szumi ok zajme czym innym, myśli a może jednak coś jest to znów logiką , prawie każdy tak tu ma , miał . Tym co przeszło to mówili że mineło to typowe przy zaburzeniu. To Ty decydujesz mimo wątpliwości co logicznie tłumaczysz sobie , tak jak dziecku . Spokoju Emsi881 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 40 Rejestracja: 26 grudnia 2018, o 11:38 20 kwietnia 2019, o 19:47 Witam, Mateusz 27 lat, nerwica od marca 2018. Objawy - bóle głowy, ścisk w głowie, dretwienie lewej nogi, lęk przed omdleniem, ataki paniki, natretne myśli, skakanie mięśni, skurcze palców, kciukow, zatkane uszy, ból w klatce. Odwiedzilem masę specjalistów i badania mam każde w normie, TK głowy, morfologia stop x robiona, gastroskopia, borelioza Western blot ujemny, ekg ok, ile jeszcze można się badać? - neurolog od razu stwierdził nerwice że hoho. Ale od kilku dni mam objaw pieczenia skóry na nogach i rękach.. Takie nieprzyjemne uczucie, pieczenie, szczypanie. Boję się że to coś poważnego jednak.. Pomóżcie czy to też ta cholerna nerwica może aż tak boleć, palić? Nelkalenka Zarejestrowany Użytkownik Posty: 313 Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45 9 czerwca 2019, o 18:37 Halka pisze: ↑20 kwietnia 2019, o 19:26mike48 pisze: ↑20 kwietnia 2019, o 18:59toczka pisze: ↑20 kwietnia 2019, o 18:37 Odświeżam temat Od początku nerwicy miewałam szumy w uszach i lekkie zawroty głowy. Wraz z terapią i oswojeniem choroby dużo objawów zniknęło bądź bardzo zelżała. Ale od kilku dni mam straszne piski w uszach :/ przy czyszczeniu uszu czuje że są one mocno tkliwe. Byłam u laryngologa, przebadał mnie dokladnie i stwierdził że wszystko jest ok, uszy, gardło i nos czyste. Ale to piszczy jak głupie plus jak się zacznę nakręcać to lekko zawraca mi się w głowie :/ czy to powód żeby iść do neurologa? Nie chcę chodzić od lekarza do lekarza bo już mam ich sporo za sobą i nawet przed samą siebie jest mi wstyd za swoją hipochondrię :/ Też to przerabiałem, odgłosy uszne miną jak się na nich nie będziesz skupiać. Żadne badanie nie wykryje Ci tych szumów, bo to tylko złudzenie. I nie ma na to lekarstwa poza naszym nastawieniem a jeśli chodzi o zawroty to jeden z bardziej typowych objawów. pozdrawiam Też mam , miewam miałam. Skoro Ci wcześniej coś mineło to już temat masz opanowany napewno. Niedaj sie wkręcać odnowa , weź to jako somat od nerwucy i zlewaj , nierób odnowa myśli natrętnych bo tym znów somaty nakręcisz i uwagę zaczniesz na nich skupiać. Napewno wiesz jak działać , logiką , kręci szumi ok zajme czym innym, myśli a może jednak coś jest to znów logiką , prawie każdy tak tu ma , miał . Tym co przeszło to mówili że mineło to typowe przy zaburzeniu. To Ty decydujesz mimo wątpliwości co logicznie tłumaczysz sobie , tak jak dziecku . Spokoju Ok,ale jak wychodzi w badaniu niedosluch i sa szumy tak jak u mnie to juz chyba nie nerwica...?skoro wychodza nieprawidlowosci w badaniu sluchu w audiometrii? Livi Zarejestrowany Użytkownik Posty: 43 Rejestracja: 24 marca 2021, o 14:00 10 kwietnia 2021, o 20:18 Temat stary, ale komus jeszcze dzwoni-piszczy-gwiżdże tak głośno, że głowe chcą rozerwać te dźwięki. Mam bardzo, bardzo głośne dźwięki, nie wiem czy to przez leki czy nie. Komuś przeszły bardzo glośne dźwięki? bartekf Zarejestrowany Użytkownik Posty: 112 Rejestracja: 3 kwietnia 2017, o 14:34 12 kwietnia 2021, o 19:05 Mi ,,piszczy'' od paru lat cały czas ale czasami albo na to nie zwracam uwagi albo się już przyzwyczaiłem Truskawka43 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 65 Rejestracja: 30 marca 2021, o 19:20 12 kwietnia 2021, o 19:21 Jak tylko pojawiły się szumy i piszczenie, zaczęłam biegać po lekarzach. Dwóch lekarzy nic nie stwierdziło ‍♀️ ..a to nadal mnie męczy..podejrzewam, że to właśnie na tle nerwowym, czasem pojawia się bez powodu, ale najczęściej występuje po dużym zdenerwowaniu i ogromnym stresie Żakuj1497 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 334 Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18 12 kwietnia 2021, o 19:28 Przeszkadza wam to ? Jak mam szumy to nie słyszę tego całego pie*rdolenia ze świata : ) Livi Zarejestrowany Użytkownik Posty: 43 Rejestracja: 24 marca 2021, o 14:00 14 kwietnia 2021, o 21:50 Truskawka43 pisze: ↑12 kwietnia 2021, o 19:21 Jak tylko pojawiły się szumy i piszczenie, zaczęłam biegać po lekarzach. Dwóch lekarzy nic nie stwierdziło ‍♀️ ..a to nadal mnie męczy..podejrzewam, że to właśnie na tle nerwowym, czasem pojawia się bez powodu, ale najczęściej występuje po dużym zdenerwowaniu i ogromnym stresie Ja miałam pisk od 6 lat, przyzycziłam się do tego. Laryngolog nic nie stwierdził. Pisk słyszałam w ciszy lub jak sobie o nim przypomniałam, bo np. komuś mówiłam o tym. W styczniu wpadłam w koło lękowe (przez prarę tygodni nie wiedziałam, co mi dolega). Po tygodniu pisk był głośniejszy, moze od tego, że w ogóle dostałam jakiejś nadwrażliwosci słuchu. Lekarze, choroby, nakręcanie się. Do tego szybko doszło DD. Po 1,5 miesiąca trafiłam do psychiatry. Dostałam leki (paroksetyna i mirtazapina) i z pisku to się gwizd zrobił, doszło dzwonienie i uczucie "rozpierania" uszu. Jeszcze doszło do tego jakieś brzęczenie (w styczniu miałam też mruczenie, dudnienie itp. ale przeszło). Lekarka leków nie zmieniła, stwoerdziła, że leki podnoszące serotoninę mogą to powodować. Wiem od początku, że paroksetyna może powodować szumy i teraz nie wiem od czego podkręciły się i są nowe. Jeszcze chodziłam do fizjoterapeuty, bo byłam strasznie pospinana. Dużo masował kark. Równo z rozpoczęcięm leczenia farmakologicznego doszło okrutne napięcie karku, które już trochę zelżało. To samo ze szczęką. Żyje w jakimś ciągłym stanie oszołomienia. justynajustyna Zarejestrowany Użytkownik Posty: 18 Rejestracja: 28 czerwca 2020, o 10:24 13 września 2021, o 19:15 Livi pisze: ↑14 kwietnia 2021, o 21:50Truskawka43 pisze: ↑12 kwietnia 2021, o 19:21 Jak tylko pojawiły się szumy i piszczenie, zaczęłam biegać po lekarzach. Dwóch lekarzy nic nie stwierdziło ‍♀️ ..a to nadal mnie męczy..podejrzewam, że to właśnie na tle nerwowym, czasem pojawia się bez powodu, ale najczęściej występuje po dużym zdenerwowaniu i ogromnym stresie Livi pisze: ↑14 kwietnia 2021, o 21:50 [quote=Truskawka43 post_id=225553 time=1618248092 user_id=15787] Jak tylko pojawiły się szumy i piszczenie, zaczęłam biegać po lekarzach. Dwóch lekarzy nic nie stwierdziło ‍♀️ ..a to nadal mnie męczy..podejrzewam, że to właśnie na tle nerwowym, czasem pojawia się bez powodu, ale najczęściej występuje po dużym zdenerwowaniu i ogromnym stresie Ja miałam pisk od 6 lat, przyzycziłam się do tego. Laryngolog nic nie stwierdził. Pisk słyszałam w ciszy lub jak sobie o nim przypomniałam, bo np. komuś mówiłam o tym. W styczniu wpadłam w koło lękowe (przez prarę tygodni nie wiedziałam, co mi dolega). Po tygodniu pisk był głośniejszy, moze od tego, że w ogóle dostałam jakiejś nadwrażliwosci słuchu. Lekarze, choroby, nakręcanie się. Do tego szybko doszło DD. Po 1,5 miesiąca trafiłam do psychiatry. Dostałam leki (paroksetyna i mirtazapina) i z pisku to się gwizd zrobił, doszło dzwonienie i uczucie "rozpierania" uszu. Jeszcze doszło do tego jakieś brzęczenie (w styczniu miałam też mruczenie, dudnienie itp. ale przeszło). Lekarka leków nie zmieniła, stwoerdziła, że leki podnoszące serotoninę mogą to powodować. Wiem od początku, że paroksetyna może powodować szumy i teraz nie wiem od czego podkręciły się i są nowe. Jeszcze chodziłam do fizjoterapeuty, bo byłam strasznie pospinana. Dużo masował kark. Równo z rozpoczęcięm leczenia farmakologicznego doszło okrutne napięcie karku, które już trochę zelżało. To samo ze szczęką. Żyje w jakimś ciągłym stanie oszołomienia. ] Wiem co czujesz, zawsze miałam problemy ze słuchem. Pisk, szumy, szmery, dudnienie i wszelkie inne odgłosy doszły mi podczas 6msc przygody z paroksetyną. Mogę powiedzieć ze zrujnowała mi moją egzystencje. Codziennie próbuje akceptować ale po ludzku mam często dosyć. „jeśli chcesz pozbyć się swoich łańcuchów - pokochaj je ” Katarzyna 123 Zarejestrowany Użytkownik Posty: 1 Rejestracja: 28 października 2021, o 15:41 28 października 2021, o 15:46 Cześć wszystkim, po latach odwiedzam stare śmieci,bo wciąż mi piszczy,ale jak widzicie dalej tu jestem więc daje dowód na to,że to piszczenie nie e jest groźne ostatnio było trochę stresów i mi się nasiliło,mam strasznie spięty kark,barki,boli mnie pod łopatką, pulsuje w uszach,jakby ciśnienie je rozwalalo od środka,zwłaszcza gdy się schylam,kucam,leżę na brzuchu,piszczy,syczy w głowie i mam wrażenie,że najbardziej w lewym uchu. Wiem,że będzie dobrze, bo znów wracam do leków,skoro kiedyś pomogly to i teraz pewnie pomogą. Jak i was sytuacja wygląda? Pozdrawiam Tag: lozyska w kole a dudnienie. Sök: Sök varade 0.00 sekunder(s). Rumble i framför ratten när du kör Forum: 156. Pokaż wyniki od 1 till 1 med 1 Kontakta
Szum w głowie i uszach to objaw, z którym zgłasza się wielu pacjentów do lekarza rodzinnego. Może wskazywać na choroby związane z narządem słuchu, ale może być też pierwszym objawem nerwicy. Znaczne nasilenie szumu w głowie obserwuje się u osób starszych oraz ludzi poddawanych przewlekłemu stresowi. Szum w głowie: przyczynySzum w głowie a nerwicaMożliwe leczenie szumu w głowie Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami Ewelina Stefanowicz lekarz W niektórych przypadkach, np. przy nagłym powstaniu szumu w głowie z jednoczesnym niedosłuchem, konieczne jest szybkie zgłoszenie się do lekarza. Jeśli nasilenie objawu szumu w głowie i uszach jest łagodne, zaleca się zastosowanie technik relaksacyjnych, zmiany trybu życia oraz oczekiwanie na wizytę u otolaryngologa w trybie planowym. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging, Energia, Mama, Beauty Wimin Zestaw z myślą o dziecku, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z dobrym seksem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Naturell Uromaxin + C, 60 tabletek 15,99 zł Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Przyczyny szumu w głowie i uszach mogą być łagodne lub wiązać się z poważnymi problemami. Szacuje się, że objaw ten pojawia się u 10–15% osób zgłaszających się do lekarza i obniża znacząco jakość życia. Czynniki ryzyka powstania szumu w głowie to starszy wiek oraz narażenie na przewlekły hałas. Występowanie szumów w głowie oraz szumów usznych jest zawsze podstawą do skierowania do specjalisty otolaryngologa. Najczęstszym powodem powstania szumów w głowie są szumy subiektywne, które odczuwa tylko osoba chora. Występują znacznie częściej niż obiektywne i są wynikiem zaburzeń pracy układu nerwowego lub zmysłu słuchu. Subiektywne odczuwanie objawu pojawia się w wyniku infekcji, urazów. Powodem szumu w głowie mogą być stany ogólne organizmu, takie jak niedokrwistość, nadciśnienie lub niedociśnienie tętnicze. Doszukuje się również związku szumu w głowie ze schorzeniami kręgosłupa szyjnego. Warto wspomnieć o przyczynach związanych z przyjmowaniem różnych substancji. Szum w głowie po alkoholu także jest objawem odbieranym subiektywnie. Mogą go wywołać je również leki: kwas acetylosalicylowy, niesteroidowe leki przeciwzapalne, niektóre leki odwadniające. Znacznie rzadziej pojawiają się szumy w głowie obiektywne, spowodowane głównie przez choroby naczyniowe. Jeśli szum w głowie jest pulsacyjny i synchroniczny z rytmem serca, prawdopodobnie to łagodne buczenie żylne, zawsze należy jednak weryfikować je z poważniejszymi schorzeniami – zwężeniem tętnicy szyjnej spowodowanym miażdżycą lub jej malformacjami. Stan taki może stanowić skutek chorób mięśniowych lub stawowych albo być guzami ucha środkowego. Jednostronny szum w głowie i uszach powinien być zawsze czynnikiem alarmującym, skłaniającym do szybkiego zgłoszenia się do lekarza. Może to być pierwszy objaw nerwiaka nerwu słuchowego. Z kolei szum w głowie i zawroty głowy występujące jednocześnie wskazują na uszkodzenie układu przedsionkowego w uchu wewnętrznym. Szum w głowie a nerwica U osób z zaburzeniami psychicznymi i podatnych lub narażonych na przewlekły stres istnieje większe prawdopodobieństwo wystąpienia ciągłych szumów w głowie i uszach. Wskazują na to szczególnie prawidłowe wyniki badań otolaryngologicznych oraz ustępowanie objawów po zastosowaniu leczenia psychiatrycznego. W takim przypadku na ogół szum w głowie nasila się pod wpływem sytuacji stresowych i mogą mu towarzyszyć inne elementy reakcji lękowej: przyspieszenie akcji serca, uczucie ucisku w klatce piersiowej, panika, duszność. Przy takim samym mechanizmie szum w głowie pojawia się w depresji. Zazwyczaj w zaburzeniach psychicznych objaw ten uważa się za bardziej uciążliwy, częściej powoduje problemy ze snem i skłania do aktywnego poszukiwania przyczyny problemu z pomocą lekarzy różnych specjalności. Zobacz także Możliwe leczenie szumu w głowie Postępowanie w leczeniu szumów usznych zależy od przyczyny, która je wywołała. W większości przypadków mają one charakter łagodny i ustępują samoistnie. Dokładnej oceny oraz zaplanowania leczenia podejmuje się lekarz otolaryngolog. Już na samym początku w łagodzeniu szumu w głowie pomocna okazać może się zmiana trybu życia – poprawa higieny snu, regularna aktywność fizyczna oraz zmiana diety. Osoby z szumem w głowie i uszach oraz nagłą utratą słuchu typu odbiorczego powinny niezwłocznie zgłosić się na Szpitalny Oddział Ratunkowy w celu natychmiastowego badania, by zapobiec poważnym powikłaniom. W przypadkach przyjmowania leków ototoksycznych (uszkadzających słuch) konieczna może okazać się zmiana na inne preparaty. Otolaryngolog oceni słuch i na podstawie wyników badań zleci postępowanie dążące do usunięcia zaburzeń. W niektórych przypadkach w celu redukcji objawów konieczne okaże się założenie aparatu słuchowego. Po wykluczeniu nieprawidłowości ze strony zmysłu słuchu można przypuszczać, że objaw szumu w głowie jest psychogenny. W takim przypadku sugeruje się pacjentowi wizytę u psychologa lub psychiatry, poddanie się psychoterapii, wdrożenie technik radzenia sobie ze stresem oraz terapię dźwiękiem. Pomocne może okazać się przyjmowanie leków przeciwlękowych albo przeciwdepresyjnych. Bibliografia Przytrzymaji odkryj Szczeklik A. Interna Szczeklika, Medycyna Praktyczna, Kraków 2018. Henry J., Wstępne różnicowanie szumu usznego, „The Journal of Family Practice” 2010, nr 59 (7), s. 389-393. Najnowsze w naszym serwisie Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. lek. Ewelina Stefanowicz Lekarka stażystka, absolwentka Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Mam za sobą wiele miesięcy praktyk w licznych trójmiejskich szpitalach. Interesuję się funkcjonowaniem ludzkiego organizmu zarówno od jego fizycznej, jak i psychicznej strony Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Größe und Tag: 1 9 jtd dudnienie w silniku. Suche: Die Suche dauerte 0.00 Sekunden (s). Dudnienie, basowy dźwięk 1.9 JTD Forum: 156. Ausstellungsergebnisse Szum w uszach to uciążliwa dolegliwość, która męczy, psuje humor, powoduje problemy z koncentracją, odpoczynkiem, a także zasypianiem. Przyczyny powstawania szumów usznych mogą być bardzo różne, często trudne do ustalenia. Szumów usznych nie da się zarejestrować nawet za pomocą najnowocześniejszej aparatury. Jak leczy się szum w uszach? Spis treściPrzyczyny szumu w uszachHabituacja - sposób leczenia szumu w uszachZagłuszanie szumu w uszachDługotrwała terapia Niektórym szum w uszach nie przeszkadza, ale u wielu budzi lęk, niepokój, zniecierpliwienie, agresję. To obcy, nieznany dźwięk, pochodzący z wnętrza głowy. Osoby cierpiące na szumy uszne opisują je w rozmaity sposób. Nazywają go szumem, piskiem, gwizdem, szelestem, dzwonieniem. Nie da się go zarejestrować, nawet za pomocą najnowocześniejszej, bardzo czułej aparatury. Nikt inny go nie słyszy, więc chorzy uważani są często za histeryków i hipochondryków. Boją się, że to sygnał ciężkiej choroby, np. guza w mózgu. Im bardziej się boją, tym częściej dolegliwość zaprząta ich uwagę. Pomoże im jedynie lekarz specjalista. Przyczyny szumu w uszach Za pojawienie się szumów mogą odpowiadać poważne schorzenia w obrębie narządu słuchu, np. nerwiaki (guzy) nerwu słuchowego, otoskleroza (odkładanie się w uchu środkowym nietypowej tkanki kostnej), niewydolność trąbek słuchowych, a także przewlekłe ropne zapalenie ucha środkowego. Niekiedy szumy są wynikiem chorób, które źle wpływają na stan naczyń krwionośnych, a więc cukrzycy, miażdżycy, nadciśnienia, niewydolności nerek, chorób tarczycy. Najbardziej banalną przyczyną szumu jest zatkanie ucha zewnętrznego woskowiną lub ciałem obcym. Większość, bo prawie 80 procent szumów powstaje w uchu wewnętrznym, a ściślej w jego części odpowiedzialnej za słuch, zwanej ślimakiem. Bywają skutkiem nagłego lub długotrwałego hałasu (np. koncertu rockowego), silnych stresów, nurkowania, gwałtownego oziębienia, stosowania niektórych leków (np. streptomycyny, neomycyny, gentamycyny). Czasem nie znamy ich przyczyny. Habituacja - sposób leczenia szumu w uszach Głośno pracująca lodówka czy zegar wybijający godziny przeszkadzają nam w zasypianiu, ale tylko przez pewien czas na początku. Potem się przyzwyczajamy i w ogóle ich nie słyszymy. To się nazywa habituacja (z franc. habitude - przyzwyczajenie). Oznacza zanik lub zmniejszanie się reakcji organizmu na wielokrotnie powtarzane bodźce. Typowym przykładem habituacji jest mocny sen osób mieszkających w pobliżu lotnisk, autostrad, torów kolejowych. Nasz mózg jest tak plastyczny, że może w ten sam sposób nauczyć się postępować z szumem usznym. Właśnie to zjawisko wykorzystują lekarze, by pomóc pacjentom. Specjalizuje się w tym Klinika Szumów Usznych przy Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie. Działa od kilku lat, ma fachowy personel, doświadczenia i dobre efekty. Prawie 80 proc. osób leczonych w tej klinice metodą habituacji skutecznie uwolniono od uciążliwych szumów w uszach. Placówka ta przyjmuje pacjentów z całej Polski, a zarówno badania, jak i leczenie są bezpłatne. Potrzebne jest jedynie skierowanie od otolaryngologa. Osoby nieubezpieczone mogą natomiast skorzystać z porady odpłatnie (wizyta kosztuje około 50 zł, a konieczne badania - ok. 200 zł). Przed zakwalifikowaniem do leczenia tą metodą konieczne jest wykluczenie przyczyn organicznych, np. guzów i chorób ucha środkowego. Zagłuszanie szumu w uszach W ciszy szumy stają się głośniejsze. Dlatego specjaliści z kliniki zalecają pacjentom, aby otaczali się łagodnymi dźwiękami, np. wieczorem stawiali przy łóżku cicho grające radio. Często przynosi to zaskakująco dobre rezultaty. A jeśli to nie pomoże, skuteczne okazują się aparaty zwane generatorami szumu szerokopasmowego. Emitują one tzw. szum biały, tak cichy, że nie zagłusza innych dźwięków, a także nie jest słyszany przez otoczenie. Szum biały uczy podkorowe ośrodki słuchu przyzwyczajać się do przeszkadzających dźwięków; wtedy już nie są odbierane świadomie. Chory nosi taki generator co najmniej 8 godzin na dobę za małżowinami usznymi, podobnie jak aparat słuchowy. Generator trzeba odpowiednio nastawić, by wytwarzał dźwięki o właściwym natężeniu. Długotrwała terapia Generator nie spełni swego zadania, jeśli nadal jesteśmy przekonani, że szum jest sygnałem choroby toczącej się podstępnie w naszej głowie. Dlatego leczenie dźwiękiem prowadzi się równolegle z rozmowami, które wyjaśniają pacjentom, że to nie choroba, tylko przykra dolegliwość. Im więcej wiedzą na temat szumu, tym mniej się go obawiają. Wówczas są psychicznie przygotowani do terapii. Lekarze z Kliniki Szumów Usznych poświęcają pacjentom dużo czasu, aby nawiązać z nimi dobrą, pełną zaufania współpracę. Zanim podejmą decyzję o leczeniu, przeprowadzają dokładny wywiad z chorym, a następnie kierują go na badania laryngologiczne i audiologiczne (słuchu i słyszalności). Omawiają z nim wyniki badań, wspólnie zastanawiają się nad przyczyną powstania szumu. Podstawą leczenia jest dobór aparatów słuchowych (przy niedosłuchu) lub ustawienie generatorów szumu. Chory musi nauczyć się je zakładać i regulować poziom białego szumu. Kuracja, tzw. trening dźwiękiem, trwa od półtora roku do dwóch lat. W tym czasie konieczne są wizyty kontrolne u lekarza prowadzącego. Pierwsze efekty bywają odczuwalne po kilku, kilkunastu tygodniach. Ten wielomiesięczny wysiłek lekarzy i pacjentów się opłaca. Tak twierdzą ci, którzy cierpliwie przez to przeszli. miesięcznik "Zdrowie" Magdalena Próchnicka | Konsultacja: lek. med. Anna Fabijańska, otolaryngolog, specjalista audiolog z Kliniki Szumów Usznych Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie Jeśli faktycznie istnieje duże naczynie, które uciska kanał słuchowy, operacja może być jedynym sposobem na rozwiązanie problemu. Jednak decyzja o niej powinna być starannie przemyślana, biorąc pod uwagę ryzyko i skutki uboczne. Innymi możliwymi przyczynami dudnienia w uszach mogą być choroby związane z krążeniem krwi lub
Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść Konsultacja merytoryczna: Lek. Aleksandra Witkowska ten tekst przeczytasz w 7 minut Szum w uszach to dolegliwość akustyczna, której nie wywołują żadne dźwięki pochodzące z otoczenia. Jest słyszane jedyne przez osobę cierpiącą na tę dolegliwość. Szum w uszach utrudnia codzienne funkcjonowanie i może mieć wiele przyczyn. Getty Images Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Szum w uszach - co to takiego? Szum w uszach - rodzaje Szum w uszach - drogi słuchowe Szum w uszach - przyczyny Szum w uszach - czynniki ryzyka Szum w uszach - czas trwania Szum w uszach - leczenie Szum w uszach - zapobieganie Szum w uszach - co to takiego? Szum w uszach jest często opisywany jako dzwonienie w uszach bez zewnętrznego źródła. Dla wielu jest to dźwięk dzwonka, podczas gdy dla innych jest to gwizd, brzęczenie, świergotanie, syczenie, brzęczenie, ryczenie, a nawet pisk. Dźwięk może wydawać się dochodzący z jednego ucha lub obu, z wnętrza głowy lub z daleka. Może być stały, przerywany lub pulsujący. Szum w uszach - rodzaje Istnieją trzy rodzaje szumów usznych: subiektywny szum w uszach - występuje najczęściej, jest dzwonieniem, które jest odbierane tylko przez osobę, która go słyszy. Odczuwanie subiektywnego szumu w uszach może różnić się od łagodnego do silnego i cichego do bardzo głośnego, obiektywny szum w uszach - ten rodzaj szumu w uszach jest bardzo rzadki i opisuje dźwięk, który lekarz może również usłyszeć podczas badania ucha. Obiektywny szum w uszach może być wynikiem problemu z naczyniami krwionośnymi lub skurczami mięśni lub może wskazywać, że coś dzieje się w środku ucha, pulsacyjny szum w uszach - przypomina bicie serca i wymaga oceny medycznej ze względu na związek z kilkoma schorzeniami. Prawie każdy z nas mniej lub bardziej doświadczał szumu w uszach przez krótki czas po narażeniu na bardzo głośny hałas. Na przykład, udział w głośnym koncercie może wywołać krótkotrwały szum w uszach. Niektóre leki (zwłaszcza aspiryna i inne niesteroidowe leki przeciwzapalne przyjmowane w dużych dawkach) mogą powodować szum w uszach, który ustępuje po odstawieniu leku. Kiedy trwa dłużej niż sześć miesięcy, jest znany jako przewlekły szum w uszach. Przebieg przewlekłego szumu w uszach jest nieprzewidywalny. Czasami objawy pozostają takie same, a czasami pogarszają się. W około 10% przypadków stan tak bardzo przeszkadza w codziennym życiu, że potrzebna jest profesjonalna pomoc. Chociaż nie ma lekarstwa na przewlekły szum w uszach, często z czasem staje się on mniej zauważalny i łatwiejszy do opanowania. Możesz pomóc złagodzić objawy, edukując się na temat choroby — na przykład rozumiejąc, że nie jest to niebezpieczne. Istnieje również kilka sposobów na wyciszenie hałasu i zminimalizowanie jego wpływu. Jeżeli obserwujesz u siebie podobne objawy warto udać się na konsultację ze specjalistą. Obecnie można ją odbyć w bezpiecznej i wygodnej formie teleporady. Szum w uszach - drogi słuchowe Fale dźwiękowe wędrują przez kanał słuchowy do ucha środkowego i wewnętrznego, gdzie komórki rzęsate w części ślimaka pomagają przekształcić fale dźwiękowe w sygnały elektryczne, które następnie docierają do kory słuchowej mózgu przez nerw słuchowy. Kiedy komórki rzęsate ulegają uszkodzeniu — na przykład przez głośny hałas lub leki ototoksyczne — obwody w mózgu nie odbierają oczekiwanych sygnałów. Stymuluje to nieprawidłową aktywność neuronów, co powoduje iluzję dźwięku lub szum w uszach. Obserwujesz niepokojące objawy? Przeanalizuj je samodzielnie w ankiecie medycznej i zdecyduj czy udać się do lekarza. Szum w uszach - przyczyny Większość osób, które szukają pomocy medycznej w leczeniu szumów usznych, odczuwa je jako subiektywny, ciągły dźwięk, taki jak ciągłe dzwonienie w uszach lub brzęczenie w uchu, a większość z nich ma pewien stopień ubytku słuchu. Przyczyny, które powodują utratę słuchu (i szumy uszne), obejmują głośny hałas, leki uszkadzające nerwy w uchu (leki ototoksyczne), nadmierna ilość woskowiny, problemy z uchem środkowym (takie jak infekcje i guzy naczyniowe) oraz starzenie się. Szum w uszach może być również objawem choroby Meniere'a, zaburzenia mechanizmu równowagi w uchu wewnętrznym. Szum w uszach może pojawić się w dowolnym miejscu na drodze słuchowej, od ucha zewnętrznego przez ucho środkowe i wewnętrzne do kory słuchowej mózgu, gdzie uważa się, że jest zakodowany (w pewnym sensie odciśnięty). Jedną z najczęstszych przyczyn szumów usznych jest uszkodzenie komórek rzęsatych w ślimaku. Komórki te pomagają przekształcać fale dźwiękowe w sygnały nerwowe. Jeśli ścieżki słuchowe lub obwody w mózgu nie odbierają sygnałów, których oczekują ze ślimaka, mózg w efekcie „podkręca wzmocnienie” tych ścieżek, starając się wykryć sygnał — w podobny sposób, w jaki zwiększasz głośność radia samochodowego, gdy próbujesz znaleźć sygnał stacji. Powstały szum elektryczny przybiera postać szumu w uszach — dźwięku o wysokim tonie, jeśli ubytek słuchu występuje w zakresie wysokich częstotliwości, i niskim, jeśli jest to w zakresie niskich częstotliwości. Ten rodzaj szumu w uszach przypomina fantomowy ból kończyn u osoby po amputacji — mózg wytwarza nieprawidłowe sygnały nerwowe, aby zrekompensować brakujące sygnały. Większość szumów usznych jest „czuciowo-nerwowa”, co oznacza, że ​​jest spowodowana utratą słuchu na poziomie ślimaka lub nerwu ślimakowego. Ale szum w uszach może pochodzić z innych miejsc. Nasze ciała normalnie wytwarzają dźwięki (nazywane dźwiękami somatycznymi), których zwykle nie zauważamy, ponieważ słuchamy dźwięków zewnętrznych. Wszystko, co blokuje normalne słyszenie, może zwrócić naszą uwagę na dźwięki somatyczne. Na przykład hałas głowy może wystąpić, gdy woskowina blokuje ucho zewnętrzne. Mniej powszechne przyczyny szumów usznych obejmują inne problemy z uszami, przewlekłe schorzenia oraz urazy lub stany, które wpływają na nerwy w uchu lub ośrodek słuchowy w mózgu: dysfunkcja trąbki słuchowej - tym stanie przewód słuchowy w uchu łączący ucho środkowe z górną częścią gardła pozostaje cały czas rozciągnięte, co może sprawić, że ucho będzie zatkane, zmiany w kości ucha - usztywnienie kości w uchu środkowym (otoskleroza) może wpływać na słuch i powodować szumy uszne. Stan ten spowodowany nieprawidłowym wzrostem kości, ma tendencję do występowania z pokolenia na pokolenie, skurcze mięśni w uchu wewnętrznym - mięśnie ucha wewnętrznego mogą się napinać (skurcz), co może powodować szum w uszach, utratę słuchu i uczucie pełności w uchu. Zdarza się to czasami bez wytłumaczalnego powodu, ale może być również spowodowane chorobami neurologicznymi, w tym stwardnieniem rozsianym, Zaburzenia stawu skroniowo-żuchwowego (TMJ) - problemy z TMJ , stawem po obu stronach głowy przed uszami, gdzie żuchwa styka się z czaszką, mogą powodować szum w uszach, nerwiak akustyczny lub inne guzy głowy i szyi - nerwiak słuchowy to nienowotworowy (łagodny) guz, który rozwija się na nerwie czaszkowym, który biegnie od mózgu do ucha wewnętrznego i kontroluje równowagę i słuch. Inne guzy mózgu, szyi lub mózgu mogą również powodować szum w uszach, zaburzenia naczyń krwionośnych - stany wpływające na naczynia krwionośne – takie jak miażdżyca, wysokie ciśnienie krwi lub załamane lub zniekształcone naczynia krwionośne – mogą powodować, że krew przepływa przez żyły i tętnice z większą siłą. Te zmiany przepływu krwi mogą powodować szum w uszach lub sprawiać, że szum w uszach jest bardziej zauważalny, inne schorzenia przewlekłe - schorzenia, takie jak cukrzyca, problemy z tarczycą, migreny, anemia i zaburzenia autoimmunologiczne, takie jak reumatoidalne zapalenie stawów i toczeń, są związane z szumem w uszach. Ciśnienie należy kontrolować każdego dnia, dlatego warto rozważyć zakup ciśnieniomierza. Wygodnym rozwiązaniem może się okazać ciśnieniomierz nadgarstkowy Tensio, który nie tylko dokonuje dokładnych pomiarów, ale też jest urządzeniem odpornym na wstrząsy i zmiany temperatury. Woda w uchu a zapalenie ucha. Zobacz jak temu zapobiec. Szum w uszach - czynniki ryzyka Wyróżnia się kilka czynników ryzyka, które mogą wpłynąć na pojawienie się szumu w uszach. Oto one: narażenie na głośny hałas - głośne dźwięki, na przykład te pochodzące z ciężkiego sprzętu, pił łańcuchowych i broni palnej, są powszechnymi źródłami utraty słuchu związanej z hałasem. Przenośne urządzenia muzyczne, takie jak odtwarzacze MP3, również mogą powodować utratę słuchu związaną z hałasem, jeśli są odtwarzane głośno przez długi czas. Szczególnie zagrożone są osoby pracujące w hałaśliwym otoczeniu, takie jak pracownicy fabryczni i budowlani, muzycy i żołnierze, wiek - wraz z wiekiem zmniejsza się liczba funkcjonujących włókien nerwowych w uszach, co może powodować problemy ze słuchem często związane z szumami usznymi, płeć - mężczyźni częściej doświadczają szumów usznych, palenie tytoniu i spożywanie alkoholu - wśród palaczy występuje większe ryzyko wystąpienia szumu w uszach. Picie alkoholu zwiększa również ryzyko wystąpienia szumu w uszach, problemy zdrowotne - otyłość, problemy sercowo-naczyniowe, wysokie ciśnienie krwi i historia zapalenia stawów lub urazu głowy zwiększają ryzyko wystąpienia szumu w uszach. Przeczytaj również: Zatkane ucho - przyczyny, ciało obce w uchu. Jak odetkać ucho? Szum w uszach - czas trwania Szum w uszach może trwać od kilku sekund do całego życia. Może pojawiać się stopniowo lub może pojawić się nagle. Lekarze zwykle definiują „ostry” lub krótkotrwały szum w uszach jako dźwięk, który utrzymuje się przez kilka tygodni, a następnie ustępuje. Ten rodzaj szumu w uszach często występuje, gdy byłeś na głośnym koncercie lub naraziłeś uszy na inny bardzo głośny dźwięk, na przykład wystrzał. Przewlekły szum w uszach to wszystko, co trwa dłużej niż kilka tygodni. Jeśli szum w uszach utrzymuje się przez dwa lata lub dłużej, lekarze uznają to za stan stały. Dobra wiadomość: ponad 75 procent osób, u których występują szumy uszne, ma tendencję do „przyzwyczajania się” do tego stanu. Oznacza to, że ich mózg przyzwyczaja się do tego i przestaje im to przeszkadzać. W przypadku niewielkiej podgrupy pacjentów szum w uszach może z czasem nasilać się lub być bardziej dokuczliwy. Ale dla większości ludzi szum w uszach staje się bardziej znośny w miarę upływu czasu. Zobacz: Kolejki górskie w wesołych miasteczkach szkodzą uszom Szum w uszach - leczenie Oprócz leczenia powiązanych problemów zdrowotnych istnieje kilka strategii, które mogą pomóc w zmniejszeniu uciążliwości szumów usznych. Żadne pojedyncze podejście nie działa dla wszystkich i być może będziesz musiał wypróbować różne kombinacje technik, zanim znajdziesz to, co działa dla Ciebie. Jeśli masz ubytek słuchu związany z wiekiem, aparat słuchowy może często sprawić, że szum w uszach będzie mniej zauważalny, wzmacniając dźwięki z zewnątrz. Najskuteczniejszymi sposobami zniwelowania szumu w uszach są strategie behawioralne i urządzenia generujące dźwięk, często stosowane łącznie. Należą do nich: Terapia poznawczo-behawioralna (CBT) - CBT wykorzystuje techniki, takie jak restrukturyzacja poznawcza i relaksacja, aby zmienić sposób, w jaki pacjenci myślą i reagują na szum w uszach. Pacjenci zwykle prowadzą dziennik i wykonują „zadanie domowe”, aby pomóc im w budowaniu umiejętności radzenia sobie. Terapia jest na ogół krótkotrwała — na przykład cotygodniowe sesje trwające od dwóch do sześciu miesięcy. CBT może nie sprawić, że dźwięk będzie mniej głośny, ale może znacznie zmniejszyć jego uciążliwość i poprawić jakość życia. Terapia przekwalifikowująca szumy uszne (TRT) - technika ta opiera się na założeniu, że szum w uszach jest wynikiem nieprawidłowej aktywności neuronalnej. Celem jest przyzwyczajenie układu słuchowego do sygnałów szumów usznych, dzięki czemu będą mniej zauważalne lub mniej uciążliwe. Głównymi elementami TRT są indywidualne poradnictwo oraz terapia dźwiękiem. Do ucha wkłada się urządzenie, które generuje hałas o niskim poziomie i dźwięki otoczenia, które odpowiadają wysokości, głośności i jakości szumów usznych pacjenta. W zależności od nasilenia objawów leczenie może trwać od roku do dwóch lat. Maskowanie - urządzenia maskujące, noszone jak aparaty słuchowe, generują niski poziom białego szumu (na przykład wysoki syk), który może zmniejszać percepcję szumów usznych, a czasami także powodować szczątkowe zahamowanie – szumy uszne mniej zauważalne przez krótki czas po obróceniu maski wyłączony. Do maskowania nie zawsze potrzebne jest specjalistyczne urządzenie; często wystarczy puszczać muzykę lub mieć w tle radio, wentylator lub maszynę z białym szumem. Chociaż nie ma wystarczających dowodów z randomizowanych badań, aby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski na temat skuteczności maskowania, eksperci słuchu często zalecają wypróbowanie prostych strategii maskowania (takich jak ustawienie niskiej głośności radia między stacjami), zanim zwrócą się do droższych opcji. Radzenie sobie ze stresem - szumy w uszach są stresujące, a stres może pogorszyć szum w uszach. Biofeedback to technika relaksacyjna, która pomaga kontrolować stres poprzez zmianę reakcji organizmu. Elektrody przymocowane do skóry przekazują informacje o procesach fizjologicznych, takich jak puls, temperatura skóry i napięcie mięśni, do komputera, który wyświetla dane wyjściowe na monitorze. Pacjenci uczą się, jak zmieniać te procesy i zmniejszać reakcję organizmu na stres, zmieniając swoje myśli i uczucia. Pomocne mogą być również techniki redukcji stresu oparte na uważności. Szum w uszach - zapobieganie Dwie główne przyczyny szumów usznych, którym można zapobiegać, to: narażenie na głośny hałas – na przykład hałaśliwe kosiarki lub piły łańcuchowe. Osoby o wysokim ryzyku to pracownicy przemysłowi, rolnicy i pracownicy transportu. Słuchanie głośnej muzyki w samochodach, przez słuchawki i na koncertach rockowych również może być niebezpieczne niektóre leki na receptę i bez recepty – zawsze skonsultuj się z lekarzem, czy lek, który ci przepisuje, nie wywołuje skutków ubocznych w postaci szumu w uszach lub go pogarsza. Oto niektóre sposoby zapobiegania szumom w uszach: używaj zatyczek do uszu, jeśli będziesz narażony na głośne dźwięki powyżej 85 decybeli (dB), jeśli słuchasz muzyki na żywo, nie stój w pobliżu głośników, jeśli słuchasz muzyki przez słuchawki, używaj słuchawek redukujących hałas i utrzymuj głośność na jak najniższym poziomie (zdecydowanie poniżej 80 procent i przez mniej niż 90 minut dziennie), jeśli jesteś w hałaśliwym otoczeniu, rób regularne przerwy z dala od hałasu, aby dać odpocząć uszom, spróbuj zmniejszyć poziom stresu – czasami szum w uszach zaczyna się, gdy jesteś niespokojny lub zestresowany, jeśli używasz zatyczek do uszu lub aparatów słuchowych, utrzymuj je w czystości i unikaj wkładania rzeczy do uszu, takich jak waciki. To wszystko może powodować infekcje, które mogą powodować szumy uszne. Wspierająco w przypadku dolegliwości związanych z szumami usznymi można stosować Szumy Uszne - suplement diety Panaseus, który wspiera mikrokrążenie i przywraca równowagę nerwową. ZOBACZ TAKŻE Szum w uszach. Czy leczenie domowe może pomóc? Zatkane ucho i szum w uszach - co jest przyczyną? Szum w uszach? Znamy przyczyny szum w uszach laryngologia higiena uszu badania słuchu wada słuchu narząd słuchu infekcje ucha Zatkane ucho i szum w uszach - co jest przyczyną? Z jakiego powodu dochodzi do zatkania ucha i pojawiają się szumy uszne? Dlaczego pojawiają się takie dolegliwości? Czy takie objawy należy skonsultować z... Lek. Katarzyna Darecka Co jest przyczyną piszczenia w uszach? Dlaczego w uszach słychać dziwne piski? Czy za piszczenie w uszach odpowiada coś co znajduje się w uchu? Czy należy wykonać jakieś badania diagnostyczne? Czy... Lek. Katarzyna Darecka Szum w uszach. Czy leczenie domowe może pomóc? Doskwiera ci szum w uszach? Czujesz dyskomfort, ale obawiasz się wizyty u specjalisty? Nie ma się czego bać! Szum w uszach może świadczyć o dolegliwości, ale nie... Szum w uszach? Znamy przyczyny Okresowo zmaga się z nimi co piąty dorosły, a pięć proc. ludzi na świecie słyszy je stale. W znacznej mierze pogarszają one jakoś życia i budzą niepokój. Szumy,... Onet | Redakcja Medonet Badanie: co dziesiąte małe dziecko zasypia ze słuchawkami na uszach Coraz rzadziej małe dzieci słuchają na dobranoc nuconej przez ich rodziców kołysanki. Prawie co dziesiąty francuski maluch zasypia ze słuchawkami na uszach. Reorganizacja mózgu leczy szum w uszach Nowatorska terapia pomogła szczurom, cierpiącym z powodu szumu w uszach - informuje New Scientist. Trąbka Eustachiusza - anatomia, znaczenie, objawy i leczenie chorób trąbki słuchowej Trąbka Eustachiusza, zwana także trąbką słuchową, to mierzący około 3-4 cm długości kanał łączący ucho środkowe z gardłem. Funkcją tego narządu jest wyrównywanie... Polska liderem badań słuchu Każdy Europejczyk będzie miał pewność, że zanim jego dziecko zacznie edukację zostanie przebadane i jeśli zostanie wykryta wada słuchu lub mowy, trafi do... Halina Pilonis
Dudnienie różnicowe to zjawisko powstające dzięki temu, że prawe i lewe ucho otrzymuje nieco inne tony częstotliwości, ale mózg postrzega je jako pojedyncze, bardziej przyspieszone i wyjątkowo przyjemne. Na przykład, słuchanie częstotliwości 120 herców (Hz) w jednym uchu i 132 w drugim powoduje dudnienie różnicowe 12 Hz.
fot. Adobe Stock Krótkotrwałe, przemijające i sporadycznie nawracające szumy w uszach są częstym objawem. Jeżeli utrzymują się dłużej i utrudniają codzienne funkcjonowanie, należy udać się do lekarza i poszukać źródła dolegliwości. Spis treści: Czym są szumy uszne? Przyczyny szumów usznych Co robić w przypadku szumów usznych? Domowe sposoby na szumy uszne Czym są szumy uszne? Szum uszny to subiektywny objaw – zjawisko akustyczne słyszane tylko przez daną osobę, pomimo braku bodźca akustycznego (czynnika generującego dźwięk). Szumy uszne nie wpływają na jakość słuchu ani na zdrowie narządu słuchu. Pacjenci szumy opisują zwykle jako: brzęczenie, dzwonienie, szmery, świstanie, pukanie, wycie. Szumy uszne można podzielić na ciągłe i okresowe (słyszane w ostępach czasowych). Szacuje się, że szumy w uszach to dolegliwość dotykająca ok. 20% Polaków. Prawdopodobieństwo wystąpienia szumów zwiększa się wraz z wiekiem. U starszych osób dolegliwość pojawia się częściej. Pacjenci odbierają słyszane dźwięki jako bardziej nasilone w cichym miejscu, szczególnie w nocy. Szum może być też bardziej dokuczliwy w sytuacjach stresowych. W rzadkich przypadkach szum uszny ma charakter nie subiektywny, a obiektywny. Oznacza to, że szum jest rezultatem dźwięku emitowanego przez struktury anatomiczne znajdujące się blisko ucha. Zdarza się, że jest słyszalny przez osobę osłuchującą pacjenta. Szum obiektywny może być spowodowany przepływem w tętnicy lub żyle szyjnej. Wówczas dźwięk może zanikać przy skręcie głowy lub uciśnięciu żyły szyjnej. Przyczyny szumów usznych Szumy to zwykle efekt drażnienia receptorów w uchu wewnętrznym (odbierane przez nie drgania mózg odczytuje jako dźwięki). Ich nadmierna aktywność może być spowodowana wieloma, często trudnymi do wykrycia czynnikami. Oto możliwe przyczyny szumów usznych: zalegająca w uchu woskowina – wypłukanie jej może rozwiązać problem (więcej: jak czyścić uszy), stan zapalny, infekcje ucha środkowego, zapalenie błędnika – jeśli infekcja ma podłoże bakteryjne, konieczne będzie przyjmowanie antybiotyków, obrzęk spowodowany np. alergią – pomocne może być złagodzenie objawów alergii (farmakologicznie) i unikanie substancji uczulających, choroby przewlekłe takie jak miażdżyca, nadciśnienie, cukrzyca – pogarszają one kondycję naczyń krwionośnych i sprawiają, że słyszymy przepływającą przez nie krew; należy leczyć podstawowe schorzenie i przyjmować środki usprawniające krążenie, urazy spowodowane przez hałas – zarówno jednorazowy huk, jak i praca, której towarzyszy nadmierny hałas, ale też słuchanie muzyki przez słuchawki (zwłaszcza te wkładane do ucha); w wielu przypadkach poprawę przynosi unikanie głośnych dźwięków przez dłuższy czas, zwyrodnienia aparatu słuchu lub uszkodzenia receptorów, które wynikają z wieku – w takich przypadkach pomóc może terapia laserem czy w hiperbarycznych komorach tlenowych (zabiegi sprzyjają odnowie receptorów słuchowych); można wypróbować terapię TRT – jej celem jest "nauczenie" mózgu ignorowania szumów, choroba Meniere'a – szumom usznym towarzyszą uczucie pełności w uchu, silne zawroty głowy; stosuje się leczenie farmakologiczne i operacyjne, działanie niektórych leków, np. salicylanów, aminoglikozydów, diuretyków pętlowych, niektórych leków przeciwnowotworowych, stres, zaburzenia lękowe, nerwica – mogą powodować dziwne wrażenia słuchowe, niektórym pacjentom pomaga samo uświadomienie sobie, że szumy uszne nie wynikają z żadnej choroby; ulgę może przynieść koncentrowanie uwagi na innych przyjemnych czynnościach lub myślach. Co robić w przypadku szumów usznych? Jeśli szumy uszne utrudniają normalne funkcjonowanie i zakłócają codzienne aktywności, nie dają spać, zakłócają pracę, wskazane jest ich leczenie. Na początku warto zgłosić się z dolegliwością do internisty (lekarza pierwszego kontaktu) i zapytać o skierowane do laryngologa. Specjalista zacznie od przeprowadzenia wywiadu medycznego i badania otoskopowego (przy użyciu specjalnego urządzenia z lampką obejrzy wnętrze ucha), a w razie potrzeby zleci inne testy diagnostyczne. Objawy alarmujące w przypadku szumów usznych, które wskazują na poważną przyczynę, to: słyszalny z zewnątrz szmer w okolicy ucha lub na czaszce, jednostronne szumy uszne, objawy dodatkowe neurologiczne (np. zawroty głowy, zmiany czucia, zaburzenia równowagi, podwójne widzenie). Leczenie szumów usznych jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Domowe sposoby na szumy uszne W przypadku pojawienia się szumów usznych, najlepiej udać się do lekarza. Można wspomagająco zastosować metody domowe: unikanie ostrego hałasu i kompletnej ciszy, zasypianie przy łagodnej, cichej muzyce, zaprzestanie używania stoperów do uszu, zrezygnowanie z kawy i używek. Treść artykułu została pierwotnie opublikowana Źródła: Porter i inni (red.), The Merck Manual. Objawy kliniczne, Wydanie I polskie, Edra Urban & Partner, Wrocław 2015,na podstawie artykułu Diany Ożarowskiej-Sady z Przyjaciółki. Więcej o problemach związanych z uszami i słuchem:Problemy ze słuchem - jak sobie z nimi poradzićJak dbać o słuch - praktyczne poradyJak odetkać ucho: sposoby w zależności od przyczyny Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Dodatkowo niacyna wzmocni krążenie krwi w uchu. Cynk. Uważa się, że szum w uszach może być także efektem niedoboru cynku w organizmie. Stosowanie suplementów z zawartością tego pierwiastka powinno zatem być dobrym rozwiązaniem. Warto też wprowadzić do diety pokarmy bogate w cynk: pestki dyni, orzechy brazylijskie, orzesznik

Witam serdecznie bardzo prosze o rade. Od paru dni nie wiem co soe dzieje. Jak jestem w domu i jest cicho slysze bardzo cicho w uszach jaby dudnienie. Jak zatykam uszy nic nie dudni. Nie wiem czy to zrodlo jest w glowie czy w domu. Zeby bylo smieszniej nie slysze tego poza domem na razie. Boje sie ze cos mi sie dzieje z glowa. Jak moge sprawdzic czy to nie jest kwestia szumu w glowie? Dodam ze biore ostanio niestety niereguralnie sertagen 50mg przyjmuje go od konca przez 2lata KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Niedosłuch seniora trzeba leczyć. Wraz z wiekiem coraz więcej osób ma kłopoty ze słuchem - po 70. r. ż. niemal 75 proc. To nie tylko problem z porozumiewaniem się - niedosłuch zwiększa ryzyko depresji, zaburzeń pamięci i funkcji poznawczych. Wczesne wykrywanie wady słuchu daje szansę zareagowania i rozpoczęcia leczenia, które
Witam serdecznie, Szukalam w internecie info o pulsowanie/dudnienie w uchu ale takie przypadku co ja mam nie moglam znalezc, tak wiec... Czuje pulsowanie/dudnienie w lewym uchu odkad pamietam. Co dziwne jest ze to pulsowanie/dudnienie wystepuje tylko przy wysokich dzwiekach. Przy ustapieniu wysokiego dzwieku w tym samym monencie pulsowanie/dudnienie ustepuje. I nie mam tu na mysli bardzo wyskokich dzwiekow. Ogolnie na dzwiekach sie nie znam :P i nie wiem jak opisac "wysokosc" dzwieku. Zdarza to sie baaaardzo czesto np przy ogladaniu TV lub sluchaniu muzyki. Nie ma to zwiazku z glosnoscia dzwieku. Przewaznie to glosy kobiet wywoluja u mnie taka reakcje. W momencie ustania tego glosu/dzwieku to w tym samm momencie ustepuje pulsowanie/dudnienie. Ze sporymi odstepami czasu probowalam ponizszych sposobow: - wpuscilam kropelke (lub dwie) oliwy - krople (do nosa) xylometazoline - swiecowanie uszu Nie zaszkodzily ale i nie pomogly. Moze Panstwo maja jakies doswiadczenie ? Dziekuje z gory za pomoc Problem polega na tym że co jakiś czas któryś z grzejników (tych starszych , w nowym tylko raz na razie się zdarzyło) wpada w rezonans i dudni dopóki nie przekrece głowicy pare stopni w jedną lub druga stronę (np z 3 na 3,5/4 lub na 2), wtedy ustaje. Dodam że wszystkie były odpowietrzane. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Czy wiesz, jak wpływają na nas dźwięki? Badania medyczno-akustyczne wykazują, że fonia zmienia częstotliwość uderzeń serca, ciśnienie krwi, wpływa na poziom kwasów tłuszczowych, cukru, soków żołądkowych, a także wspomaga inne procesy neurochemiczne. Ponadto okazuje się, że wykorzystując dudnienie różnicowe, mamy szansę wpłynąć na naszą świadomość. 1. Słyszymy nie tylko uszami Nasza percepcja jest multisensoryczna, co oznacza, że przetwarzamy informacje wielokanałowo. Bębenek w uchu wzmacnia sygnał 25 razy, możemy zlokalizować dźwięk, zanim poruszymy głową, bowiem ucho nie tylko go rejestruje, ale i samo go wytwarza. Dudnienia różnicowe zostały odkryte prawie 200 lat temu przez Heinricha Wilhelma Dove, jednak dopiero w drugiej połowie XX wieku rozwój medycyny oraz zafascynowanie technikami medytacji sprawiły, że zostały docenione. Przełomem w badaniach nad mózgiem było z kolei odkrycie fal mózgowych przez niemieckiego psychiatrę Hansa Bergera w 1929 roku. Okazało się, że podczas swojej pracy mózg generuje impulsy elektryczne – fale mózgowe, na które możemy wpływać Zobacz film: "Rozpoznaj stan zdrowia psychicznego on-line" Dlaczego dudnienie różnicowe tak oddziałuje na nasze samopoczucie? Mózg posiada zdolność do wykrywania różnic fazowych między dźwiękami, które docierają do uszu, co pomaga zlokalizować źródło dźwięku. Częstotliwość dudnienia musi być mniejsza niż 1000 Hz, natomiast różnica między dwoma tonami mniejsza niż 30 Hz. Jeżeli tak się nie stanie, oba dźwięki będą słyszane jako osobne. 2. Jak powstają dudnienia różnicowe? Do wywołania dudnienia dochodzi w momencie, kiedy dwa podobne dźwięki (np. 500 Hz i 520 Hz) podawane są osobno przez słuchawki. Podczas gdy mózg próbuje je połączyć, wytwarza wrażenie trzeciego dźwięku – różnicy obu pozostałych, w tym przypadku byłoby to 20 Hz. W ten sposób powstaje tzw. efekt wibrato – falujący, wibrujący dźwięk. Za ten proces odpowiada jądro oliwkowe górne, które przesyła sygnały do kory nowej i układu siatkowatego. Kiedy zastosujemy dudnienie różnicowe w połączeniu z technikami indukcji psychofizjologicznej, możemy wytworzyć w sobie odmienne stany świadomości. Układ siatkowaty jest pobudzany przez dudnienia, interpretuje oraz reaguje na nie, stymulując wzgórze i korę nową w mózgu. Dzięki temu zmieniają się poziomy naszej świadomości, stan skupienia oraz pobudzenia. Dudnienie istnieje w siedmiu odmianach, które związane są z pobudzeniem fal mózgowych. Wówczas nasz mózg wchodzi w określoną fazę. Faza epsilon (0-0,5 Hz) – jest praktycznie nieznana, przypuszcza się, że pojawia się tuż przed śmiercią fizyczną. W tym stanie nie ma wyczuwalnego tętna ani oddechu! Różnice częstotliwości są tak niskie, że cykl trwa zwykle kilka sekund. Mistrzowie medytacji twierdzą, że są w stanie doznać działania takich dźwięków i są one związane z uczuciem letargu. Faza delta (0,5-4 Hz) – związana jest ze stanem medytacji, kreatywności i integracji sensorycznej. Fale delta pojawiają się podczas głębokiego snu, spadku ciśnienia krwi i zatrzymania ruchów mięśni. Te fale uspokajają umysł i ciało! Faza theta (4-7,5 Hz) – związana z pamięcią krótko- i długotrwałą – przypuszcza się, że to w niej następuje przyswajanie i utrwalanie nauczanych treści. Występuje podczas głębokiego, spokojnego snu oraz w momencie, gdy czujemy spełnienie, satysfakcję i przyjemność. Theta pojawia się głównie podczas medytacji, transu, hipnozy oraz w momencie doświadczania silnych emocji. Przy częstotliwości 4-7,5 Hz zanikają związki logiczne, a ciąg myślowy staje się niespójny. Faza alfa (7,5-12 Hz) – pojawia się w stanie czuwania połączonego z relaksem. To najbardziej pożądany stan w naszym mózgu! Związany jest ze spokojem, uczuciem odprężenia i rozluźnienia. Pojawia się podczas płytkiej fazy snu oraz fazy marzeń sennych – REM – występuje także tuż po przebudzeniu, dzięki czemu stwarza szczególnie dobre możliwości przyswajania wiedzy. Fale alfa emitowane są przez okolice potyliczno-ciemieniowe kory mózgowej odpowiadające za przetwarzanie informacji wzrokowych. Faza beta (12-38 Hz) – ze względu na duży zakres fale beta działają w różny sposób – poprawiają czujność i procesy poznawcze, mogą zwiększyć wydajność psychiczną i fizyczną. Pojawiają się zarówno w momencie, gdy skupiamy się na jakimś zadaniu, jak i w momencie , gdy wykonujemy zwykłe, codzienne czynności. Faza gamma (39-90 Hz) – związana jest ze złożonymi procesami mózgowymi. Wiąże się z pamięcią oraz świadomością percepcyjną – dotyczy wrażeń zmysłowych oraz ich postrzegania. Dzięki integracji modalności zmysłowych: wzroku, słuchu, dotyku, smaku i zapachu, postrzegamy dane zjawisko jako całość i odbieramy je w sposób spójny. Faza lambda (91-200 Hz) – nie została dokładnie zbadana, ale związana jest z wyższym poziomem samoświadomości. Dudnienia różnicowe przyczyniają się do zmiany stanu świadomości. Jednak mechanizm zmiany świadomości dzięki pobudzeniu ośrodków słuchowych przez dudnienia różnicowe nie jest prosty. Na ten proces składa się wiele elementów. Fale mózgowe oraz stany świadomości reguluje układ siatkowaty mózgu, który stymulując wzgórze i korę, wpływa na odczucia, poglądy i przekonania, a także stan pobudzenia, skupienia oraz poziom świadomości. Czy muzyka odgrywa ważną rolę w twoim życiu? Zajrzyj na nasze forum i poznaj tajniki muzykoterapii. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: mgr Katarzyna Binder Psycholog, coach i trener umiejętności psychospołecznych. .
  • 3sioha9syd.pages.dev/178
  • 3sioha9syd.pages.dev/650
  • 3sioha9syd.pages.dev/244
  • 3sioha9syd.pages.dev/895
  • 3sioha9syd.pages.dev/311
  • 3sioha9syd.pages.dev/173
  • 3sioha9syd.pages.dev/681
  • 3sioha9syd.pages.dev/44
  • 3sioha9syd.pages.dev/796
  • 3sioha9syd.pages.dev/435
  • 3sioha9syd.pages.dev/140
  • 3sioha9syd.pages.dev/383
  • 3sioha9syd.pages.dev/323
  • 3sioha9syd.pages.dev/903
  • 3sioha9syd.pages.dev/389
  • dudnienie w uchu forum