Dziś o tym jak zrobić najlepsze muffiny –szybkie i proste, a przy tym pulchne, lekkie, jednocześnie dobrze wilgotne (i nie za suche) oraz długo zachowujące świeżość. Długo szukałam takiego przepisu, próbując wpisać się w oczekiwania dzieci co do muffinek (porównywały ze smakiem kupnych: z kawiarni, piekarni, itp.). Prób zatem było sporo i muffiny owszem smakowały, ale zawsze „tego czegoś” im brakowało (zgodna opinia wszystkich domowników;)). No i wreszcie się udało! Przepis (plus warianty, bo jest bardzo uniwersalny) wstawiam oczywiście jesteśmy zachwyceni, a prezentowane dziś muffiny zdetronizowały wszystkie dotychczasowe. Nie znaczy to, że nie będę więcej innych piekła, bo pewnie będę, ale wiem, że przez najbliższy czas zawieszę się na tych poniższych i będę się BAWIĆ tym ciastem i jego możliwościami. Mam nadzieję, że posmakują Wam co najmniej tak jak nam smakują! I tak, są świetne na wynos -do pracy, szkoły, itp. Co więcej, właśnie uświadomiłam sobie, że to wersja wegańska (nie jestem weganką, więc poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale chyba raczej nie, składniki są wege…) Super, nie? Wpis będzie dłuższy niż zwykle, choć przepis jest banalnie prosty. Ale muszę tak zrobić, bo przepis jest bardzo uniwersalny i można go zastosować w wielu wariantach. Dlatego: rozpisuję całość precyzyjnie poniżej (przepis podstawowy) oraz dokładam praktyczne wskazówki, które bazują na doświadczeniu, zebranym podczas wielokrotnego pieczenia tych muffinek w różnych opcjach smakowych i dodatkowych;) W skrócie w poniższym poradniku: Najlepsze muffiny – przepis na ciasto bazowe, precyzyjne wskazówki, opcje smakowe, propozycje dodatków Najlepsze muffiny z nadzieniem 3 sposoby na… Najlepsze muffiny – Muffiny waniliowe z siekaną czekoladą 00:47 – Muffiny łaciate 05:01 – Nadziewane muffiny cynamonowe (pełnoziarniste) 07:04 Wiem, tekstu trochę jest, ALE: 1) mamy tu „3w1” ORAZ 2) wystarczy przeczytać raz lub obejrzeć dołączony video przepis i wszystko mocno się skraca, obiecuję;) Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik|poradnik jak zrobić najlepsze muffiny (pulchne, bez miksera, bez jaj):) Zapraszam do obejrzenia! Jak zrobić… Najlepsze muffiny (i to bez jajek). 3 przepisy Struktura wpisu: najpierw precyzyjnie rozpisany przepis na ciasto bazowe plus wskazówki następnie już krótsze opcje z jego wykorzystaniem tj. rozpisany wariant z nadzieniem oraz 3 przykładowe przepisy bazujące na podstawowym. Najlepsze muffiny – ciasto bazowe, precyzyjne wskazówki czas przygotowania: ok. 30 minut (z czego ok. 25 minut to czas pieczenia) /proporcje na 12 standardowych muffinek/ suche: 200 g mąki pszennej lub orkiszowej (może być pełnoziarnista) 150-200 g cukru (w zależności od oczekiwanego smaku i własnych upodobań) dla przykładu: ja daję 150 g, a jeśli słodki wkład (np. krem czekoladowy) lub dodatki (np. siekana czekolada), to 100 g 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 3 łyżki mąki pełnoziarnistej (lub zwykłej) <- z pomocą tego składnika steruję zmianą ciasta, np. podmieniam na kakao i mam pulchne muffiny czekoladowe, szczypta soli dla podkręcenia smaku opcjonalnie dodatki suche np.: – siekana czekolada – rodzynki – tarta skórka cytrusowa – siekane suszone owoce – itp. mokre: INFO: tak, nie ma tu jajek i tak, ma być woda (próbowałam z mlekiem, kefirem, jogurtem, itp. i muffiny nie są tak lekkie, wychodzą raczej zbite) 250 ml wody 80 ml oleju roślinnego o neutralnym smaku (np. rzepakowy, słonecznikowy) 1 łyżka octu jabłkowego LUB 1 łyżeczka zwykłego octu jasnego (jabłkowy wg mnie lepszy) opcjonalne dodatki mokre np.: – 1 łyżka ekstraktu waniliowego /lub 1 łyżka cukru waniliowego, ALE jeśli cukier, to daję do składników suchych/ – inny ulubiony aromat do ciast (w zwyczajowej ilości) Blachę do muffinek wykładam papilotkami. Wybieram tu papilotki, bo muffiny wyjmuję z blachy jeszcze gorące i dzięki papilotkom dużo łatwiej je wyjąć. Jeśli nie mam papilotek, to jak zrobić szybkie domowe papilotki pokazuję w tym video przepisie: (na początku filmu). Rozgrzewam piekarnik do 180 st. C –zanim się rozgrzeje, zdążę przygotować ciasto. Składniki suche mieszam dokładnie w osobnej misce. Składniki mokre mieszam dokładnie w osobnej misce. Wlewam składniki mokre do suchych i krótko mieszam. WAŻNE: Mieszam od dna, szybko, wręcz niedbale i NIE za długo –tylko do chwili, aż mąka wtopi się w ciasto (tj. zniknie postać proszku). W cieście mogą być grudki, ale jeśli będzie mieszane zbyt długo i dokładnie, to muffiny po upieczeniu mogą wyjść twarde i zbite, podczas gdy szybkie mieszanie gwarantuje ich lekkość. Przekładam do formy, wypełniając papilotki równymi porcjami ciasta. Wstawiam do piekarnika i piekę w 180 st. C na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra/dół przez ok. 25 minut, do suchego patyczka. Czas pieczenia jak zawsze zależy od piekarnika oraz od wybranych dodatków. W moim wystarcza 25 minut, z czego ostatnie kilka minut z termoobiegiem, by ładnie się zrumieniły. Po upieczeniu wyjmuję blachę i od razu delikatnie wyjmuję papilotki z blachy, ustawiając je na raszce: – jeśli mam papilotki papierowe, to już nie ruszam, tylko stygną tak do końca – jeśli mam papilotki silkonowe, to zostawiam na raszce na minutę do lekkiego ochłonięcia, po czym delikatnie wyjmuję muffiny z silikonowych foremek i ponownie ustawiam na raszkę-ruszt do odparowania i ostygnięcia (już bez papilotek, w silikonowych zaparowałyby i zrobiłyby się mokre i nie tak pulchne) Taki sposób stygnięcia sprawia, że mufinny stygnąc, ładnie odparują, dzięki czemu są wilgotne (ale nie za wilgotne), pulchne i delikatne. Podaję lekko ciepłe lub po całkowitym wystygnięciu. Super do kawy, herbaty czy mleka, jak i w roli słodkiej przekąski na wynos –zamiast kanapki do pracy czy do szkoły, na wycieczkę, na pikniki. Długo zachowują świeżość i smakują świetnie także drugiego dnia. Praktyczne wskazówki: Najlepsze są świeże, w dniu pieczenia, ale doskonale smakują i następnego dnia (jeśli oczywiście wytrwają:)). Można je „odświeżyć” wstawiając na 20 sekund do mikrofali –smakują jak świeżo po wyjęciu z piekarnika. Można także zamrażać, by mieć pod ręką na naprawdę niespodziewaną wizytę. Rozmrażam w woreczku, w którym się mroziły, owiniętym w suchą ściereczkę lub w mikrofali. Bazowe ciasto z nadzieniem Takie ciasto można także z powodzeniem nadziewać (przykład: wariant 3 w poniższych wariantach smakowych). Nadzienie może być dowolne np.: – ulubiony dżem lub konfitura (raczej gęsty) – czeko-dżem (kupny lub domowy) – krem czekoladowy (kupny lub domowy) – budyń – czekolada – słodki twarożek – sezonowe owoce (np. brzoskwinia, borówki, itp.) – masa makowa – itp. Wszystko dzieje się tak, jak w powyższym przepisie bazowym, tylko najpierw szykuję nadzienie, potem robię ciasto (jasne lub czekoladowe), a przy napełnianiu papilotek uwzględniam to nadzienie: – na spód otworka kładę mniejszą porcję ciasta (np. połowę standardowej porcji) – na to niepełna łyżeczka nadzienia np. krem czekoladowy (kładę na środek) – po czym przykrywam drugą połową ciasta, zamykając farsz w środku. Reszta tj. pieczenie i studzenie bez zmian. …a teraz obiecane 3 warianty: Muffiny waniliowe z siekaną czekoladą czas przygotowania: ok. 30 minut (z czego ok. 25 minut to czas pieczenia) /proporcje na 12 standardowych muffinek/ suche: 200 g mąki pszennej lub orkiszowej 100 g cukru (jeśli lubicie słodsze, można dać 150 g) 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 3 łyżki mąki pełnoziarnistej (lub zwykłej) 1/4 łyżeczki soli 50 g ciemnej czekolady (lub inne ulubionej: mlecznej, białej, itp.) mokre: 250 ml wody 80 ml oleju roślinnego o neutralnym smaku (np. rzepakowy, słonecznikowy) 1 łyżka octu jabłkowego 1 łyżka ekstraktu waniliowego /lub 1 łyżka cukru waniliowego, ALE jeśli cukier, to daję do składników suchych/ Blachę do muffinek wykładam papilotkami. Rozgrzewam piekarnik do 180 st. C –zanim się rozgrzeje, ciasto będzie gotowe. Siekam czekoladę. Składniki suche mieszam dokładnie w osobnej misce. Składniki mokre mieszam dokładnie w osobnej misce. Wlewam składniki mokre do suchych i krótko mieszam. WAŻNE: Mieszam od dna, szybko, wręcz niedbale i NIE za długo –tylko do chwili, aż mąka wtopi się w ciasto (tj. zniknie postać proszku). W cieście mogą być grudki, ale jeśli będzie mieszane zbyt długo i dokładnie, to muffiny po upieczeniu mogą wyjść twarde i zbite, podczas gdy szybkie mieszanie gwarantuje ich lekkość. Przekładam do formy, wypełniając papilotki równymi porcjami ciasta. Wstawiam do piekarnika i piekę w 180 st. C na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra/dół przez ok. 25 minut, do suchego patyczka. Dalej jak w przepisie bazowym. Muffiny łaciate czas przygotowania: ok. 30 minut (z czego ok. 25 minut to czas pieczenia) /proporcje na 12 standardowych muffinek/ 1: suche jasne: 100 g mąki pszennej lub orkiszowej 75 g cukru 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia 1 i 1/2 łyżki mąki pełnoziarnistej (lub zwykłej) szczypta soli 2: suche ciemne: 100 g mąki pszennej lub orkiszowej 75 g cukru 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia 1 i 1/2 ciemnego mocnego kakao szczypta soli mokre: INFO: dla pełnej precyzji dzielę składniki na pół i szykuję je w dwóch naczyniach, ALE można też pomieszać w jednym i wlać mieszankę w 2 równych częściach do suchych składników 3: naczynie 1: 125 ml wody 40 ml oleju roślinnego o neutralnym smaku (np. rzepakowy, słonecznikowy) 1 łyżeczka octu jabłkowego opcjonalnie 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego /lub 1 łyżka cukru waniliowego, ALE jeśli cukier, to daję do składników suchych/ 4: naczynie 2: 125 ml wody 40 ml oleju roślinnego o neutralnym smaku (np. rzepakowy, słonecznikowy) 1 łyżeczka octu jabłkowego opcjonalnie 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego /lub 1 łyżka cukru waniliowego, ALE jeśli cukier, to daję do składników suchych/ Blachę do muffinek wykładam papilotkami. Rozgrzewam piekarnik do 180 st. C –zanim się rozgrzeje, ciasto będzie gotowe. Składniki suche jasne mieszam dokładnie w osobnej misce. Składniki suche ciemne mieszam dokładnie w osobnej misce. Składniki mokre mieszam w dwóch osobnych naczyniach (lub wg informacji w sekcji Składniki). Wlewam składniki mokre do suchych (łącząc zawartość misek 1+3 oraz 2+4) i krótko mieszam, tworząc 2 rodzaje ciasta: jasne i ciemne. WAŻNE: Mieszam od dna, szybko, wręcz niedbale i NIE za długo –tylko do chwili, aż mąka wtopi się w ciasto (tj. zniknie postać proszku). W cieście mogą być grudki, ale jeśli będzie mieszane zbyt długo i dokładnie, to muffiny po upieczeniu mogą wyjść twarde i zbite, podczas gdy szybkie mieszanie gwarantuje ich lekkość. Przekładam do formy, wypełniając papilotki równymi porcjami ciasta, ALE otworki napełniam naprzemiennie, kładąc na zmianę łyżkę ciasta jasnego i łyżkę ciasta ciemnego, jasne, ciemne –patrz dołączony do przepisu film. Wstawiam do piekarnika i piekę w 180 st. C na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra/dół przez ok. 25 minut, do suchego patyczka. Dalej jak w przepisie bazowym. Nadziewane muffiny cynamonowe (pełnoziarniste) czas przygotowania: ok. 30 minut (z czego ok. 25 minut to czas pieczenia) /proporcje na 12 standardowych muffinek/ suche: 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej 150 g cukru (jeśli lubicie słodsze, można dać 200 g) 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 3 łyżki mąki pełnoziarnistej (lub zwykłej) 1 łyżeczka cynamonu 1/4 łyżeczki soli mokre: 250 ml wody 80 ml oleju roślinnego o neutralnym smaku (np. rzepakowy, słonecznikowy) 1 łyżka octu jabłkowego nadzienie: 12 łyżeczek ulubionego dżemu (w prezentowanej wersji: domowy dżem brzoskwiniowy: 1 łyżeczka kakao Blachę do muffinek wykładam papilotkami. Rozgrzewam piekarnik do 180 st. C –zanim się rozgrzeje, ciasto będzie gotowe. Szykuję nadzienie: do dżemu dodaję kakao i dokładnie mieszam. Sprawdzam smak i jeśli trzeba dodaję więcej kakao (wg własnych preferencji). Składniki suche mieszam dokładnie w osobnej misce. Składniki mokre mieszam dokładnie w osobnej misce. Wlewam składniki mokre do suchych i krótko mieszam. WAŻNE: Mieszam od dna, szybko, wręcz niedbale i NIE za długo –tylko do chwili, aż mąka wtopi się w ciasto (tj. zniknie postać proszku). W cieście mogą być grudki, ale jeśli będzie mieszane zbyt długo i dokładnie, to muffiny po upieczeniu mogą wyjść twarde i zbite, podczas gdy szybkie mieszanie gwarantuje ich lekkość. Przekładam do formy, wypełniając papilotki równymi porcjami ciasta, ALE przy nakładaniu uwzględniam nadzienie: – najpierw kładę mniejszą porcję ciasta na spód otworka (np. połowę standardowej porcji) – na to niepełna łyżeczka nadzienia np. dżemu (kładę na środek) – po czym przykrywam drugą połową ciasta, zamykając farsz w środku. Wstawiam do piekarnika i piekę w 180 st. C na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra/dół przez ok. 25 minut, do suchego patyczka. Dalej jak w przepisie bazowym. Smacznego! :: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)? Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
* naleśniki z mąki pełnoziarnistej z marmoladą bez cukru lub słodzonej stewią, placki z mąki pp (także z jabłkami) - smażone bez tłuszczu * omlet, jajecznicę, jajka na miękko i twardo. * możliwe jest też śniadanie składające się z samych tylko owoców. ZAWSZE do KAŻDEGO POSIŁKU, nawet na słodko, TRZEBA ZJEŚĆ PORCJĘ WARZYW.
28 lutego 2020, 10:20 Muffiny pizzowe robi się błyskawicznie. Fot. Andżelika KnopMuffiny pizzowe to szybka i łatwa przekąska. W sam raz na imprezę lub jako drugie śniadanie do pracy. Zobaczcie przepis!Szukasz przepisu na niebanalną przekąskę? Muffiny pizzowe robi się błyskawicznie. Przepis naszej Czytelniczki Andżeliki Knop, autorki bloga „W zielonej kuchni”.Składniki na 18 muffinek 400 g mąki pszennej pełnoziarnistej łyżeczka proszku do pieczenia 3 łyżki lnu mielonego pół łyżeczki pieprzu czarnego pół łyżeczki ziół prowansalskich łyżka suszonej cebuli szczypta ostrej papryki w proszku pół łyżeczki soli 200g kabanosów z chili 200g sera wędzonego w kawałku 1-2 szklanki wody masło do wysmarowania foremek WykonanieMąkę przesiać do dużej miski. Dodać proszek do pieczenia, len i przyprawy. Kabanosy pokroić w cienkie plasterki, a ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Składniki dodać do miski z mąką i przyprawami. Dolać wodę i całość dokładnie wymieszać. Ciasto nie powinno być zbyt gęste, dlatego w razie potrzeby można dolać więcej wody. Piekarnik rozgrzać do 220 stopni. Formę na muffiny wysmarować masłem, przełożyć do niej masę, tak aby nie wypełniały całej wysokości formy. Piec ok. 30-40 minut - do suchego patyczka. Zobacz też: Drożdżowe bułeczki na ciepło z farszem z kurczakaZobacz też: Przekąska z ciasta francuskiego - łatwe francuskie ślimaki z salamiSzukasz pomysłu na obiad? Zobacz przepisy na najlepsze zupy gulaszowe naszych CzytelnikówPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
, powodzenia :-)) Pełnoziarniste muffiny z malinami 12 babeczek, przygotowanie: 10 minut + 20 minut pieczenie 2 szklanki pełnoziarnistej mąki 1/2 szklanki jasnego, brązowego cukru (lepiej muscovado, ale demerara
Jakoś tak niewiele u mnie przepisów na wytrawne babeczki, więc koniecznie trzeba to zmienić, bo dobra muffinka bez tłuszczu, z warzywami i twarogiem zawsze może się przydać za równo "na wynos" jak i na zdrową przekąskę w domu. Dziś padło na cukinię i paprykę w towarzystwie czosnku - z mąką żytnią i sodą wyszły brązowe jak czekoladki 😉Składniki200 g mąki żytniej pełnoziarnistej1 jajko50 g chudego twarogu100 ml mleka100 ml wody1 płaska łyżeczka soli2 ząbki czosnku100 g cukinii50 g marchwi1/3 średniej czerwonej papryki1 łyżeczka tymianku1/3 łyżeczki czarnego pieprzu1 łyżeczka sody oczyszczonejPrzgotowanie 1Do miski ucieramy na dużych oczkach tarki marchew, cukinię oraz paprykę. 2Jeżeli jest taka potrzeba to odciskamy wodę z cukinii. 3W drugiej misce roztrzepujemy jajko z przyprawami, zmiażdżonym czosnkiem, pokruszonym twarogiem oraz przyprawami, po czym dolewamy mleko i wodę. 4Do naczynia z mokrymi składnikami wrzucamy mąkę oraz przygotowane warzywa i wszystko dokładnie mieszamy na stosunkowo gęste ciasto (nie powinno spływać z łyżki). 5Masę przekładamy do 12 silikonowych foremek, układamy je na blaszce i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni, pieczemy 30 minut. DO PRZYGOTOWANIA MUFFINEK Z MĄKĄ KUKURYDZIANĄ, POTRZEBUJESZ: 160g mąki kukurydzianej. 140g mąki pszennej pełnoziarnistej. 35g ksylitolu (jeśli lubisz bardzo słodkie ciasta dodaj więcej) 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia. Szczypta soli. 1 jajko. 250g mleka. 20g oleju. 35g rodzynek. 35g żurawiny suszonej